3 proste zasady jak żyć na emigracji i nie dać się angielskim pułapkom

Poniżej znajdziesz bardzo cenne wskazówki dotyczące życia w UK i kilka możliwości na uniknięcie nieprzyjemnych sytuacji. To tylko kilka z nich, ale mam nadzieję, że się przydadzą.

Nie od dziś wiadomo, że nie jesteśmy lubiani przez Anglików. Nasze dzieci są wyzywane w szkołach bo zazwyczaj są lepsi we wszystkim. W pracy mają nas za robotów i wykorzystują do maksimum. A po tym nieszczęsny referendum sprawy zaczęły wymykać się spod kontroli i rasistowskie podejście Anglików zaczęło wypływać na światło dzienne… Poczytaj poniższe zasady i nie pozwól by emigracja zniszczyła ci życie zamiast polepszyć.

Uśmiech Anglików - a raczej ich zakłamany uśmiech - świadczy o ich nieszczerych intencjach, a nie o miłym i życzliwym podejściu do obcokrajowców (jak niektórzy z nas myślą). Uśmiech ten mają wypracowany poprzez wpajaną teorie, która od najmłodszych lat towarzyszy im w szkołach, na uniwersytetach, na kursach przygotowujących do zawodu, szczególnie do obsługi klienta. Większość z nas daje się nabrać i bezgranicznie ufa, że oni są tacy mili i tym sposobem pozwalajmy im niszczyć wszystko na co tak ciężko pracujemy. Zastanawiasz się jak to, po co i dlaczego? A tak to, że oni tak naprawdę są puści i zazdrośni i nie lubią nikomu pomagać! A po to żeby tylko ci dokopać, szczególnie kiedy jest ci bardzo ciężko! I dlatego, że ich celem jest zrujnować wszystko co może być lepsze od nich, czyli twój dobrobyt!

Uważaj co i komu mówisz - szczególnie jeśli masz słaby angielski - bo możesz być ofiarą dziwnych przypadków, np. nagła kontrola z City Council lub wstrzymanie Benefit’ów! Zazwyczaj wybieramy się do angielskiego doradcy po poradę, bo wierzymy, że oni wszystko wiedzą o życiu i byciu w UK, a ten zamiast pomóc to pogarsza sytuację bez twojej wiedzy… Jak myślisz dlaczego? A to dlatego, że: po pierwsze jesteś emigrantem a wg. niego nie powinno cię tu być; po drugie oni wiedzą, że przyjechaliśmy tu po lepsze życie i twierdzą, że to lepsze życie dostajemy za free; po trzecie dyskryminują i poniżają nas bo w ich przekonaniu jesteśmy biedakami i dlatego mogą nami pomiatać - jak to było za czasów niewolnictwa!

Więcej wiary w rodaków - nie wiem skąd zrodziła się polska nienawiść do bliźniego, gdyż uważam, że tu na obczyźnie powinniśmy się jednoczyć i wzajemnie wspierać. Ja osobiście nie mogę narzekać, gdyż Polacy zawsze byli mi pomocni i nigdy nie zawiedli. Zawsze mogłam polegać na polskich kolegach, natomiast nigdy nie otrzymałam wsparcie ze strony angielskich obywateli. Dlatego zachęcamy do korzystania z naszych porad, gdyż my jesteśmy tu dla was, otwarci na wasze problemy i z ogromnym bagażem nieprzyjemnych doświadczeń, przed którym możemy uchronić ciebie i twoich bliskich.

Nie jesteśmy w stanie pomóc każdemu, ale jeśli pomożemy chociaż jednej polskiej osobie to to już jest sukces, gdyż ta jedna osoba może pomóc innej w ten sam sposób… Taki schemat stworzy nowy stereotyp polskiego społeczeństwa w Anglii i zaczniemy postrzegać siebie samych jako zwolenników a nie przeciwników.

Serdecznie pozdrawiamy

Zespół KJB International

Pomoc Polakom na Wyspach

Tel. 01733 752295

Email. info@kjbinternationalaid.com